Lekcje akordeonu online? Dla niektórych pewnie brzmi to co najmniej dziwnie 🙂 Ja sama zastanawiałam się, czy to na pewno ma sens? Czy uczniowie coś wyniosą z tego typu lekcji? Obecnie panująca sytuacja zmusiła nas wszystkich jednak do sprawdzenia takiego sposobu współpracy. Mija już miesiąc, odkąd pracujemy w trybie zdalnym. Jakie są moje uwagi, spostrzeżenia?
Przede wszystkim – uważam, że lekcje online to wspaniała forma zajęć! Mają zupełnie inną dynamikę, uczniowie są zdecydowanie bardziej skoncentrowani, nikt nie wchodzi sobie w słowo, musimy aktywnie słuchać siebie nawzajem. To bardzo cenne i w pewnym sensie również zaskakujące! Kolejną zaletą lekcji online jest to, że uczeń łączy się z nauczycielem ze swojego domu, z dosłownie każdego miejsca na ziemi, gdzie tylko ma dostęp do Internetu. Kontakt z nauczycielem jest znacznie luźniejszy, jest częścią codzienności, a zarazem wspaniałym jej urozmaiceniem. Dla mnie szczególnie ważne jest również to, że nie musimy marnować tak wielkiej ilości papieru, bo notatki z lekcji piszemy na bieżąco na czacie, nuty udostępniam poprzez e-mail, a jak chcę zwrócić uczniowi uwagę na konkretne miejsce w nutach, wystarczy, że udostępnię mu ekran i pokażę dane miejsce.
Moi uczniowie to zarówno dzieci, jak i młodzież i osoby dorosłe. Mój najmłodszy uczeń ma 7, a najstarszy 52 lata! Jedni uczą się w szkole muzycznej, inni są amatorami, którzy marzyli, żeby kiedyś grać na akordeonie i to marzenie obecnie spełniają. Jedni myślą o profesjonalnej nauce, inni o tym, żeby umilić sobie czas muzyką. Do każdego ucznia dostosowuję program zajęć indywidualnie, adekwatnie do jego potrzeb, marzeń, planów na przyszłość. Jestem zauroczona ich podejściem, zaangażowaniem, chęcią rozwoju. To naprawdę budujące, że lekcje online mogą być tak bardzo motywujące dla każdego z nich. Pomimo tego, że z niektórymi nigdy nie spotkałam się na żywo, to już naprawdę się polubiliśmy. Moi uczniowie łączą się ze mną z przeróżnych miejsc w Polsce, jak i z zagranicy – Niemcy, Węgry. Pewnie w codziennym życiu nie mieliby szansy pracować ze mną, ale Internet i nowe technologie to umożliwiają.
Czy zdalne lekcje mają jakieś wady? Naprawdę mało i szczerze, porównując je do lekcji tradycyjnych 1:1 na żywo z nauczycielem, wydaje mi się, że to właściwie drobnostki. Ja należę do osób, które nigdy nie marnują swojego czasu. Dla mnie czas na dojazd jest stratą czasu, dlatego też zwykle to uczniowie dojeżdżali do mnie. W przypadku zajęć zdalnych nie marnujemy ani chwili! Po prostu łączymy się o konkretnej porze i gramy. Pewnym utrudnieniem może być z pewnością prędkość Internetu, którym dysponuje uczeń. Jeśli połączenie jest słabe, lekcja może się zacinać w trakcie, dlatego tak ważne jest, żeby dysponować szybkim łączem. Pewną obawą dla tych, którzy dopiero chcą zacząć naukę gry na instrumencie online jest to, że zastanawiają się nad tym, czy na pewno sprzęt, którego używają jest wystarczająco dobry. Na chwilę obecną dosłownie każdy ma na tyle dobry telefon komórkowy, że może łączyć się nawet z jego pomocą. Kamery nagrywają w wysokiej rozdzielczości, mikrofon jest całkiem dobry, a to w zupełności wystarczy dla wprawnego ucha nauczyciela :). Kamery i mikrofony wbudowane w komputer również działają bardzo dobrze. Oczywiście tutaj mamy jeszcze ogrom możliwości, żeby tę jakość ulepszyć. Ja korzystam z zestawu – mikrofon, wzmacniacz i słuchawki – podłączane osobno do komputera poprzez USB. Dzięki temu jakość transmisji jest jeszcze lepsza, a lekcja bardziej efektywna.
Jeśli więc zastanawiasz się nad tym, czy skorzystać z lekcji online – nie czekaj i zapisz się już dziś! Może to właśnie ta forma spodoba Ci się najbardziej? Nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. Czas, w którym obecnie się znaleźliśmy, to idealny moment, żeby się o tym przekonać.
Zapraszam serdecznie do kontaktu!
Weronika Sura